11 stycznia 2015

Pierwsze zakupy - jak przetrwać najbliższe trzy dni?

W marketach znajdziemy droższe i tańsze produkty, na pewno nie można poszaleć z mięsami, wędlinami i pieczywem, ale zdecydowanie można szybko zaopatrzyć się w coś na kolejne trzy dni przez które ustalimy sobie jakiś konkretny plan działania.


Z pierwszego zestawu można przygotować prosty sos z pomidorów, papryki i czerwonej fasolki i jeść na obiad przez kolejne trzy dni (może dwa jeśli ktoś preferuje większe porcje). Do tego serek do smarowania, mandarynki, bułki na śniadanie i pieczywko Wasa, które okazało się wyjątkowo tanie i zaskakująco smaczne. Osobiście cierpię ze względu na wysokie ceny mleka (do kawy, płatków, kakao, ciepłe mleko do picia - całe szczęście, że toleruję laktozę!), ale udało się znaleźć jedno z krótszą datą ważności.

W sumie 70 koron i posiłki przez trzy kolejne dni, ryż na dużo dłużej i trochę witamin :).

70 NOK


Jeżeli zabrałeś ze sobą coś na pierwsze obiady i akurat jedną z rzeczy, których zapomniałeś jest żel pod prysznic - zainteresuje Cię druga opcja.

Za 100 koron kupisz żel pod prysznic, masło do kanapek, bułki, pieczywko Wasa, pomidorki koktajlowe i osiem słodkich ziemniaków do obiadu. Jeśli udało Ci się zabrać ze sobą jakieś mięso a jesteś amatorem mięsnych obiadów, udało Ci się przetrwać najbliższe trzy dni :). Masło może wydawać się dość drogie, ale przy założeniu że wystarczy na najbliższy miesiąc i przyda się do smażenia, nie można marudzić.

100 NOK


Hej! Właśnie przetrwałeś pierwsze trzy dni nie tylko na zupkach z proszku! Zaczyna się obiecująco, oby tak dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz